Jakie znamy grube bohaterki filmów? Zostaliśmy wychowani w kulturze, która nie tylko uprawiała bodyshaming, ale również nazywała dużymi ciała, które po prostu takie nie były. Oto 8
WPHUB. titanic. + 1. Piotr Dróżdż. 28-01-2022 12:26. Ocalała z Titanica. "Słyszałam ogłuszający ryk, kiedy przełamał się na pół i później zatonął". "Światła na statku wciąż się paliły, a ja mocno obejmowałam dziecko, które wsadzono do łodzi tuż przed jej opuszczeniem. Słyszałam ogłuszający ryk, kiedy Titanic
Titanic – dramat filmowy z 1997 roku, w reżyserii Jamesa Camerona i z jego scenariuszem. I can see the Statue of Liberty. It’s very small of course. (ang.) Goodbye! Goodbye! I will never forget you! (ang.) Opis: gdy Titanic wypływał z portu. Opis: po scenie, w której Jack i Rose całowali się na dziobie statku.
Dziesięć ciał. Na najwyższą górę świata weszło do tej pory niemal 5 tysięcy wspinaczy. Zginęło prawie 300 z nich. Na zboczach Mount Everest zostało około 200 zwłok.
Titanic większość kojarzy jako film kinowy z aktorami Kate Winslet i Leonardo Dicaprio - Głównie jednak Titanic to statek, który wyruszył w swój rejs w kwiet
Vay Tiền Nhanh Ggads. 1/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 1/10 Czy zachwycaliście się wnętrzami Titanica ze słynnego filmu Camerona? Teraz będzie można je obejrzeć na wystawie i wybrać się w wyjątkową podróż w przeszłość! Cud techniki, największy statek pasażerski początków 20 wieku i największa niewojenna morska katastrofa w historii. Przepych, cudowne wnętrza wraz z obietnicą lepszego świata - Ameryki zatonęły w wodach Atlantyku gdy parowiec zderzył się z górą lodową, a liczba ofiar była rekordowa - niemal 1500 pasażerów i członków załogi. Ponad 100 lat od tego tragicznego wydarzenia do Warszawy zawita najliczniej odwiedzana na świecie podróżująca wystawa TITANIC THE EXHIBITION. Będzie można na niej obejrzeć jedną z największych na świecie kolekcji przedmiotów związanych ze słynnym statkiem, zabierając nas w jedyną w swoim rodzaju podróż w przeszłość i wgłąb oceanu - wrak Titanica spoczywa na głębokości 4 kilometrów. W czasie zwiedzania będziemy mogli poznać historię statku od projektów, przez budowę i pierwszy rejs, aż do tragedii, która symbolicznie przypieczętowała pewien rozdział w historii. Titanic zatonął 15 kwietnia 1912 roku. We wnętrzach Pałacu Kultury zobaczymy ponad 200 oryginalnych przedmiotów, dokumentów i zdjęć, które znajdowały się w chwili katastrofy na pokładzie statku i zostały uratowane wraz z pasażerami, albo zostały wydobyte w trakcie kolejnych ekspedycji do wraku. Wiele z eksponatów udostępnili spadkobiercy uczestników feralnego rejsu. Podczas zwiedzania będziemy mogli obejrzeć wiernie odtworzone wnętrza transatlantyku, kabiny pasażerskie, jadalnie, mostek kapitański, czy pełne przepychu luksusowe korytarze przeznaczone dla pasażerów pierwszej klasy. Wystawę będzie można oglądać w Pałacu Kultury i Nauki od 9 kwietnia do 9 października 2016 roku. Bilety można kupić na miejscu lub na stronie Film promujący wystawę: Polecamy też: Leonardo DiCaprio potrafi zagrać po prostu wszystko. Zdolny - wiadomo od zawsze. Nie ma tylko szczęścia w miłości 2/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 2/10 Kapitanem Titanica został Edward John Smith, wieloletni pracownik armatora White Star Line. W czasie 26 lat służby przepłynął prawie dwa miliony mil morskich. Wybrano go ze względu na jego doświadczenie w kierowaniu tak dużymi jednostkami. Wcześniej przez dwa lata był kapitanem innego wielkiego statku pasażerskiego Olympica. Rejs Titanikiem miał być dla niego ostatnim przed przejściem na emeryturę. O bezpieczeństwie Titanica powiedział: Nie potrafię sobie wyobrazić warunków, które mogłyby spowodować zatonięcie tego statku, ani żadnego rzeczywiście poważnego wypadku, jaki mógłby mu się przytrafić. Współczesne budownictwo okrętowe ma już tego rodzaju problemy daleko za sobą. Na statku został do samego końca. Polecamy też: Prawdziwa historia mężczyzny, który był kobietą. "Dziewczyna z portretu" ma szanse na Oscara! 3/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 3/10 Wizytówką przepychu Titanica była jego wielka przednia klatka schodowa pierwszej klasy schodząca od pokładu łodziowego do pokładu E, gdzie znajdowały się pomieszczenia klasy 2 drugiej i trzeciej. Jej sklepienie zdobił wielki świetlik z białego szkła. W dzień przedostawało się przez niego światło dzienne, a w nocy był podświetlany ogromnym, kryształowym żyrandolem. Klatka schodowa wykończona została w stylu króla Wilhelma i królowej Marii, otoczona balustradą w stylu Ludwika XIV. Prowadziła do recepcji pierwszej klasy na pokładzie D, skąd przechodziło się do spektakularnej sali jadalnej, pomieszczenia mającego 35 metrów długości i szerokość całego pokładu. Pasażerowie klasy pierwszej poza wieloma salonami, restauracjami i kawiarniami mieli do dyspozycji także łaźnię turecką, krytą pływalnię, siłownię, salon fryzjerski oraz ciemnię fotograficzną. Polecamy też: Kate Winslet w filmie o Stevie Jobsie gra Polkę. Kim jest Joanna Hoffman? 4/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 4/10 Aby przybliżyć zwiedzającym warunki pobytu na Titanicu i przenieść nas w przeszłość, twórcy wystawy pokusili się o zrekonstruowanie pomieszczeń legendarnego statku. Na podstawie wszelkich dostępnych dokumentów zbudowali repliki wnętrz. Odtworzono między innymi: Trap wejściowy dla pasażerów Wejście na wystawę wiedzie przez kopię trapu, którym na pokład statku wchodzili pasażerowie pierwszej klasy. Korytarz pierwszej klasy Otworzono ponad 9 metrów korytarza, z którego wchodziło się do apartamentów pierwszej klasy. Kabina i apartament pierwszej klasy Jeden z apartamentów liniowca, oznaczony numerem B-61, daje nam możliwość porównania jego przepychu z surowością i prostotą kabiny trzeciej klasy. Kabina trzeciej klasy Pomieszczenie przeznaczone zazwyczaj dla czterech pasażerów. Większość z nich mieściła się w dolnej części kadłuba. Drzwi wodoszczelne Dzięki nim statek utrzymywał się na wodzie przez ponad dwie godziny, zanim pogrążył się całkowicie pod wodą, co umożliwiło przeprowadzenie ewakuacji. Wielkie schody Wspaniała i malownicza replika wielkich schodów dziobowych Titanica, oddająca złudzenie trójwymiarowości. „Otwarty” model Titanica. Ponad trzymetrowa otwarta makieta umożliwiająca poznanie przekroju statku. Polecamy też: Wreszcie! Leonardo DiCaprio ma Oscara! Jak zareagował aktor? Pocałował... Zgadniecie kogo? 5/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 5/10 Twórcy wystawy postarali się, by goście mogli wczuć się jak najlepiej w doświadczenia pasażerów statku. Znajdzie się na niej nawet model góry lodowej, wykonany z bloku prawdziwego lodu o szerokości ponad 5 m i wysokości 2 m. Kładąc na nim ręce, zwiedzający będą mogli poczuć przejmujące zimno, które spowodowało śmierć pasażerów i załogi. Odtworzono też kabinę radiotelegrafistów i oczywiście sam statek - powstała makieta przedstawiająca obecny stan Titanika w głębinach morskich. Makieta wraku Titanika. Wśród wyjątkowych przedmiotów wydobytych z oceanicznych głębin na Wystawie Titanic znajdziemy też takie perełki jak: Jedyne istniejące kolorowane zdjęcie Titanika, na którym przedstawiona jest kabina pierwszej klasy B-57. Oryginał zdjęcia wykonanego na 36 godzin przed zatonięciem Titanika, na którym widać górę lodową, być może tę samą, z którą statek się zderzył. Zdjęcie to zostało zrobione przez brytyjskiego pasażera płynącego na pokładzie innego statku, podążającego tą samą trasą co Titanic. Polecamy też: Oscary 2016. Oscar dla Leonardo DiCaprio, sześć dla Mad Max: Na drodze gniewu. Przeczytaj, co się działo tej nocy! 6/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 6/10 Wśród eksponatów na Wystawie Titanic znajdziemy między innymi: Oryginalny kawałek węgla z Titanica. Odzyskany w czasie wyprawy łodzi podwodnej Alvin i statku oceanograficznego Ifremer. Ten fragment, ważący ponad 2 kilogramy, należy do kotłowni nr 1, która działała do ostatniej chwili. Wszyscy pracujący tam członkowie załogi zginęli. Oryginalny serwis stołowy z Titanica. Dwa płytkie talerze i dwie filiżanki do kawy z talerzykami z jadalni pierwszej klasy. Inne przedmioty z drugiej i trzeciej klasy, wśród nich talerz wyłowiony przez hiszpański statek rybacki 1 września 1981 r. (był to pierwszy należący do Titanica przedmiot wyłowiony z morza). Oryginalne narzędzia użyte przy budowie Titanica. Dziesięć przedmiotów (młoty, nakrętki, klucze francuskie) używane przez Thomasa McCauley’ego, robotnika stoczni Harland and Wolff. Oryginalne okno z salonu pierwszej klasy. Oryginał listy ciał znalezionych po tragedii. Ta wstrząsająca lista została sporządzona w porcie Halifax na zlecenie towarzystwa White Star Line. Odnotowano w niej imiona i nazwiska bądź cechy fizyczne osób, których ciała wyłowiono. Na liście możemy znaleźć nazwisko najbogatszego pasażera na pokładzie Titanica Astora, które figuruje obok opisu imigrantów podróżujących trzecią klasą, których tożsamości nigdy nie ustalono. Polecamy też: Gorące źródła, dyskretne wyjścia i bary na dachu. Oto najbardziej wyczekiwane hotele w 2016 roku 7/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 7/10 Wśród eksponatów na Wystawie Titanic będzie dużo dokumentów historycznych. Korespondencja ze statku nadal wzbudza emocje. W Pałacu Kultury będziemy mieć szansę przeczytać między innymi: Oryginał listu napisanego przez Erika Linda. Sporządzony 10 kwietnia 1912 r. na pokładzie Titanica, jest jednym z niewielu zachowanych listów pasażerów pierwszej klasy. Lind podróżował pod fałszywym nazwiskiem (Lingrey), pozostawiając za sobą ogromne długi, mając nadzieję na rozpoczęcie nowego życia w Ameryce. Zginął w czasie katastrofy. Dwa oryginalne listy napisane przez pierwszego oficera Williama Murdocha na pokładzie Titanica. To jedyne dokumenty o znaczeniu historycznym napisane przez oficera tej rangi. W listach tych Murdoch, który kierował statkiem w momencie zderzenia z górą lodową i dowodził akcją ratunkową na prawej burcie, opisuje wydarzenia, jakie miały miejsce w czasie tego rejsu. Na wystawie będzie dużo korespondencji pasażerów feralnego statku. Oryginalna pocztówka napisana przez pasażera trzeciej klasy Carla Roberta Carlssona. Dokument historyczny, jedna z niewielu zachowanych pocztówek zakupionych i napisanych na pokładzie Titanica. Carlsson napisał ją do swej rodziny, opisując luksus statku, choć sam podróżował w trzeciej klasie. Zmarł z powodu wyziębienia. Oryginał telegramu pasażera Titanica, podróżującego pierwszą klasą, Hakana Bjornstroma-Steffanssona, nadany z pokładu statku Carpathia. Oryginał listu napisanego przez Olgę Lundin na pokładzie statku Carpathia. Dokument ten, napisany 16 kwietnia 1912 r., opowiada, w jaki sposób Olga przeżyła zatonięcie statku i dlaczego jej mąż nie dostał się do łodzi ratunkowej 8/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 8/10 Rozrywka na Titanicu Titanic był dosłownie pływającym miastem, w którym luksus był czymś naturalnym. Pierwsza klasa wyposażona była w restaurację i kilka kawiarni, salon, jadalnię, palarnię, salę gimnastyczną, basen kąpielowy, kilka łaźni tureckich, kort do squasha, czytelnię, ciemnię fotograficzną, a na pokładzie było kilka promenad. W drugiej klasie znajdowały się salon, jadalnia, palarnia i czytelnia, ale jej pasażerowie mogli także korzystać z łaźni tureckich i basenu kąpielowego pierwszej klasy, oraz salonu fryzjerskiego i długich promenad na różnych trzeciej klasie goście mieli do dyspozycji salon, jadalnię, palarnię, lobby i kilka stosunkowo dużych terenów spacerowych na pokładach dziobowym i rufowym. Nie było tam jednak bezpośredniego dostępu do pomieszczeń pierwszej i drugiej klasy, ani też do pokładu, na którym znajdowały się łodzie ratunkowe. Polecamy też: „Jestem niewidzialną dziewczyną” - jeszcze niedawno śpiewała Brie Larson. Dziś ma Oscara i jest gwiazdą 9/10 Copyright @Musealia Entertainment SL 9/10 Ważne daty z historii Titanica: 1111 11 kwietnia 1912 roku Titanic wypływa z irlandzkiego portu, obierając kurs na Nowy Jork z 2207 osobami na pokładzie. 14 kwietnia 1912 rokuGodzina 19:30 Odebrana zostaje wiadomość ze statku Californian z ostrzeżeniem o wielkich górach lodowych znajdujących się zaledwie 50 mil przed płynącym statkiem. Godzina 21:40 Wiadomość wysłana przez statek Mesave z ostrzeżeniem, że przed Titanikiem znajduje się wiele niebezpiecznych gór lodowych. Telegrafiści Titanica, Bride i Phillips, zignorowali tę wiadomość. Godzina 23:40 Pełniący wachtę marynarze Frederick Fleet i Reginald Lee dostrzegają ogromną górę lodową na spokojnych o tej porze wodach i ogłaszają alarm. W tym samym czasie Murdoch także dostrzega lód i wydaje rozkaz wykonania gwałtownego skrętu na lewą burtę. W maszynowni rozlega się dźwięk dzwonków alarmowych. Lód naciska z ogromną siłą na poszycie prawej buty statku. Nity nie wytrzymują nacisku i pękają. Wodoszczelne przedziały Titanica tracą szczelność, skazując statek na zatonięcie. 15 kwietnia 1912 rokuGodzina 01:00 Dziób Titanica znajduje się już pod wodą. Gdy poziom wody osiąga pokład A rufa zaczyna unosić się ponad powierzchnię, ukazując śruby napędowe. Kadłub zaczyna się rozpadać, dochodzi do awarii zasilania, a Titanic pogrąża się w ciemnościach. Statek rozpada się na dwie części. Rufa opada na wodę, następnie podnosi się do pozycji pionowej. Godzina 02:20 Statek zaczyna tonąć, aż wreszcie całkowicie znika pod wodą. Obie części kadłuba opadają i uderzają w dno na głębokości 3963 metrów. Godzina 04:00 Na miejsce katastrofy przypływa statek Carpathia i rozpoczyna akcję ratunkową. Katastrofę przeżyło tylko 712 pasażerów, 1495 osób zginęło. 1 września 1985 roku Pozostałości statku zostają odkryte na głębokości niemal czterech kilometrów na Północnym Atlantyku, w odległości niemal 800 kilometrów na południowy wschód od wybrzeży Nowej Szkocji, w Kanadzie. Francusko–amerykańskiej wyprawie, kierowanej przez Jeana Jarry’ego i Roberta Ballarda, udaje się po raz pierwszy sfilmować wrak Titanica spoczywający w głębinach morskich. Polecamy też: Dior, Balenciaga, Lacroix – najwięksi projektanci od 70 lat ubierają stewardesy linii Air France 10/10 Copyright @ Claes Göran Wetterholm 10/10 Titanic był naprawdę imponujący. Przyjrzyjmy się liczbom! Waga: 46328 t Długość: 269,08 m Szerokość: 28,19 m Wysokość (od stępki do wierzchołka kominów): 53,33 m Kadłub zbudowany z szesnastu przedziałów wyposażonych w drzwi wodoszczelne. Przy budowie statku zużyto około trzech milionów nitów, z czego mniej więcej pół miliona przeznaczonych było dla strefy podwójnego kadłuba. A grubość blachy pokrywającej kadłub wynosiła aż 38 cm. Łodzie ratunkowe w chwili katastrofy mogły pomieścić 1178 osób. Dodatkowo Titanic był wyposażony w 3560 kamizelek ratunkowych i 8 kół ratunkowych. Wbrew temu, co się powszechnie sądzi, statek spełniał wymogi bezpieczeństwa z ówczesnych przepisów, a nawet był bezpieczniejszy. Po katastrofie przepisy obowiązujące na morzu zostały zmienione, aby tego rodzaju tragedia nie wydarzyła się nigdy więcej. Titanic poza pasażerami zabrał na pokład: 40 wołów, 130 świń, 150 indyków, 35000 jaj, 5 ton warzyw, 20 skrzyń bananów, 5 żółwi, 12000 butelek wody mineralnej, 15000 butelek piwa, 2000 butelek wina i szampana Polecamy też: Paryż całym światem, hotel Ritz jego źrenicą. Miejsce wspaniałych artystów i szalonych romansów Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA Recenzje Wideo Akcje Polecamy
Najlepsza odpowiedź Czy Jack mógł też zmieścić się na pływającej tratwie razem z Rose i zostać uratowanym? Ci, którzy zginęli w wodach Północnego Atlantyku, zostali tam, a Jack Dawson nie był wyjątkiem. Tylko garstce osób, które zmarły po uratowaniu – głównie tych, którzy zajmowali składane A i B – dano luksus pochówku w ziemi. 15 surowych faktów, o których wszyscy zapomnieli o zatonięciu Titanica | Blog | Życie | WAU – Strona 4 Składany A był do połowy zanurzony, podczas gdy Składany B był do góry nogami w wodzie. Ci, którzy zginęli na tych łodziach ratunkowych przed dotarciem do Carpathii, zostali wyrzuceni za burtę, aby nie przeszkadzać żyjącym, z których wielu nie było w stanie wdrapać się na jedną z tych łodzi ratunkowych, dopóki ktoś ich nie uległ. jednym z tych, o których wiadomo, że wypadli za burtę, był starszy operator sieci bezprzewodowej Jack Phillips, który został początkowo uratowany w składanej łodzi ratunkowej B. 15 kwietnia 1912: Most zaczyna się powódź / A i B Collapsibles są zmywane Pomimo nalegań drugiego oficera Charlesa Lightollera, że Jack Ciało Phillipsa zostało odzyskane i przywiezione na Carpathię, przytłaczająca większość ludzi powszechnie przyjmuje, że ciało Jacka Phillipa zostało wyrzucone za burtę po śmierci, ponieważ jego ciało, jeśli zostało odzyskane, nigdy nie zostało zidentyfikowane. Mackay-Bennett jest uznawany za odzyskanie prawie wszystkich zwłok wydobytych z wraku. Spośród 333 ciał, które zostały wydobyte z Titanica, około 328 z nich zostało repatriowanych z morza przez ekipę ratowniczą Mackay-Bennett; statek wyznaczony do powrotu na miejsce katastrofy w celu odnalezienia szczątków tych, którzy nie mieli szczęścia przeżyć, ale których ciała jeszcze nie zniknęły. Czy Rose rzeczywiście leżała na drzwiach Titanica? Dochodzenie Niestety, wiele ciał było tak bardzo rozłożonych, że dziesiątki z nich, w tym komisarz Hugh McElroy, trzeba było raczej wyrzucić za burtę niż zabrać na cmentarz Halifax w celu pochówku. Groby ofiar Titanica na cmentarzu Fairview Lawn Cemetery w Halifax w Nowej Szkocji – Zdjęcie przedstawiające cmentarz Fairview Lawn, Halifax – TripAdvisor Następnego ranka zabroniono zabierania na pokład Carpathii nawet żywych psów. Elizabeth Rothschild, która wprowadziła psa na łódź ratunkową bez wiedzy oficerów, otrzymała rozkaz wrzucenia psa do łodzi ratunkowej i pozostawienia go w ramach warunku przyjęcia na pokład Carpathii. Nagle odmówiła i dopiero po pewnym czasie załogi Titanica i Carpathii ustąpiły i pozwoliły psu wejść na pokład, aby sama nie popełniłaby samobójstwa, umierając na morzu. TITANIC – Czy wiesz? Inne kobiety, które odmówiły oddania swoich psów na samym Titanicu, zostały po prostu zatrzymane na pokładzie i zginęły. Ann Elizabeth Isham jest znana z tego, że zmarła, gdy kazano jej zostawić psa na Titanicu i odmówiła tego. 20 faktów „Titanic” się nie zgadza | Best Life William Carter, dziecko na Titanicu, również odmówił oddania swojego psa i zgodził się popłynąć łodzią ratunkową, gdy John Jacob Astor, widząc zamieszanie, obiecał, że opiekować się jego psem, jeśli zgodził się dołączyć do swojej rodziny w łodzi ratunkowej. Carter powiedział później, że ostatnim, jakie kiedykolwiek widział swojego psa, był on siedział tam i patrzył na niego, podczas gdy John Jacob Astor stał na pokładzie łodzi i palił z mężczyzną, który powszechnie uważał się za pisarza kryminalnego, Jacquesa Futrelle. Jeszcze inna teoria o Rose i Jacku na tych drzwiach w Titanicu to Tutaj, żeby F * ck You Up Mogę sobie wyobrazić, że zamrożone, sztywne zwłoki, takie jak Jack Dawson, pojawiające się na łodzi ratunkowej, spowodowałyby jeszcze większe problemy niż pies o wiele mniejszy niż Jack czy to wciąż żyło i miało się dobrze. Przepraszam dziewczyny, Drzwi „Titanica” zostały wykonane z dębu. Do czerwca, dwa miesiące po zatonięciu, żadne ciało z Titanica nie zostało odzyskane, ponieważ inne ofiary zatopiły się do tego czasu na dno ocean po tym, jak ich ciała uległy rozkładowi, lub byli zbyt zniekształceni, aby zabrać na brzeg. Były prezydent Howard Taft, który był prezydentem w czasie zatonięcia, poinformował, że był na statku kilka miesięcy po zatonięciu i był świadkiem, jak statek przejeżdża przez obszar, gdzie ciała wciąż unosiły się wokół i były wyrzucane w powietrze lub rozrywane na strzępy, gdy statek przedzierał się przez zwłoki. Graficzny opis podany przez Howarda Tafta nie byłby zaskakujący, biorąc pod uwagę, jak nasze ciała słabną po kilku tygodniach lub miesiącach po naszej śmierci do tego stopnia, że najmniejsze uderzenie może spowodować skuteczne zawalenie się naszego ciała. KULTOWY FILM PRZEGLĄD: Titanic (1997) Nie powinno być zbyt zaskakujące, że statek przejeżdżający przez unoszące się na wodzie zwłoki Titanica do lata tego roku dałby efekt wybuchowy; widząc, że nawet statki, które zostały trafione przez inny statek, są często przecinane na pół, jak miało to miejsce w przypadku Księżniczki Alicji w 1878 roku, kiedy ona sama została staranowana przez statek większy niż ona sama. Nie wspominając o tym, że Rose starała się nakłonić piątego oficera Harolda Lowe do odwrócenia się. Nie myślałaby o ciągnięciu ze sobą jego zwłok – co spowodowałoby, że zwolniłaby i zmarnowała energię, kiedy sama ledwo żyła. A nawet gdyby to zrobiła, nie pozwolono by jej zabrać jego ciała, ponieważ on (Jack Dawson) zostałby pozostawiony na terenie wraku wraz z resztą osób, które zginęły. Ciekawostka: chociaż jestem pewien, że każdy, kto ma choćby najmniejszą wiedzę na temat historii Titanica, wie, że powinien traktować ten film z przymrużeniem oka – jeden z bardziej kultowe sceny z filmu mają miejsce podczas sceny, w której Piąty oficer Harold Lowe widzi martwą matkę i jej dziecko w wodzie. Harold Lowe – Wikipedia Kobieta trzeciej klasy Jednak prawie na pewno nigdy się to nie zdarzyło, ponieważ według własnego zeznania piątego oficera Harolda Lowea krótko po zatonięciu nie widział on na miejscu wraku JEDNEJ kobiety lub dziecka. Harold Godfrey Lowe: piąty oficer Titanica Oznaczało to, że nie mógł widzieć idącej obok matki i jej dziecka i prawdopodobnie był to tylko artystyczny obraz; podobnie jak w części, w której używali latarek do poszukiwania tych, którzy jeszcze żyją, ponieważ podczas prawdziwych poszukiwań ocalałych nie używano latarek. 7. Piosenka łabędzia z Titanic: 20 różnic między filmem a prawdziwą historią Odpowiedź Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Titanic , miałem trzynaście lat i trochę nie miałem pojęcia. Zastanawiałem się, jak to się stało, że Rose miała dzieci, skoro jej ukochany Jack utonął w Titanicu. Teoretyzowałem, że Rose mogła począć dziecko, ponieważ para siedziała na tylnym siedzeniu samochodu w ładunku. Ale jeśli chodzi o opis fabuły mówi, że urodzenie dziecka z Jackiem było dla Rose prawie niemożliwe. Po pierwsze, kiedy Rose wylądowała w Nowym Jorku, spędziła kilka pierwszych lat, ścigając życie za ogon. Obejmowało to aktorstwo, jazdę konną i naukę latania. Później osiadła z panem Calvertem i urodziła dwoje dzieci. Po kilku latach byłoby fizycznie niemożliwe, aby jedno z dwojga dzieci było Jackiem. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych stuletnia Rose mieszkała ze swoją wnuczką Lizzy. Kiedy opowiedziała historię Jacka Lizzy i załodze ekspedycji, spojrzała bezpośrednio na Lizzy i stwierdziła, że nawet nie podzieliła się tą historią „ze swoim dziadkiem”. To byłaby silna zaprzeczenie dla każdego, kto wątpi, że mąż Rose był ojcem jej dwójki dzieci. W scenariuszu film pokazuje nawet zdjęcia Rose z mężem i dwójką dzieci, w tym jednym z synem kończącym studia. Same zdjęcia są dowodem nieobecności Jacka w zewnętrznym życiu Rose. Nigdy nie miała dość czasu, żeby zrobić sobie z nim zdjęcie, nie mówiąc już o urodzeniu jego dzieci. Jak powiedziała w swojej historii, Jack istniał wtedy „tylko w jej pamięci”. Czy dzieci Rose z mężem, panem Calvertem, wciąż żyją? Przypuszcza się, że tak, mimo że jej mąż zmarł. Lizzy jest wnuczką, która opiekowała się Rose, więc to byłby główny powód, dla którego była jedynym obecnym członkiem rodziny, gdy Rose ujawniła swoją historię. Dzieci i wnuki prawdopodobnie żyły pełnią życia na przykładzie wszyscy odwiedzali je regularnie i gdyby Rose zmarła na końcu, prawdziwa historia Jacka i Rose najprawdopodobniej zostałaby udostępniona wszystkim. Pamiętaj, że istnieją teorie filmowe spekulujące, czy Rose w ogóle wyobraziła sobie Jacka. Gdyby Jack był wyimaginowany, z pewnością wszystkie dzieci pary również byłyby wyimaginowane.
Koncepcja budowy Titanica powstała w 1907 r., ale prace konstrukcyjne rozpoczęto dwa lata później 10 kwietnia 1912 r. słynny transatlantyk wypłynął w swój pierwszy (i jedyny) rejs z Southampton do Nowego Jorku Titanic był luksusową jednostką, ale głównie dla pasażerów najwyższej klasy podróży Na statku zamontowano 20 szalup mogących pomieścić jedynie 1,1 tys. osób, czyli połowę pasażerów i członków załogi W katastrofie Titanica - który zaczął tonąć w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 r. - zginęło około 1,5 tys. osób Więcej takich tematów znajdziesz na stronie głównej Koncepcja budowy Titanica (oraz jego dwóch siostrzanych jednostek) powstała w 1907 r. podczas spotkania Bruce’a Ismaya, czyli dyrektora kompanii żeglugowej White Star Line oraz Williama Jamesa Pirrie, prezesa rady nadzorczej stoczni Harland and Wolff w Belfaście. Nowe jednostki miały pasażerom oferować luksus, jakiego na północnym Atlantyku nikt jeszcze nie widział. Jednak prace konstrukcyjne rozpoczęto dopiero dwa lata później - w marcu 1909 r. Warto podkreślić, że w momencie wodowania - czyli w 1911 r. - Titanic był drugim co do wielkości parowym statkiem pasażerskim na świecie. Charakteryzował się dwoma masztami i czterema kominami. Co ciekawe, ostatni z kominów był atrapą, ale w opinii pasażerów to one świadczyły o wielkości i sile jednostki - dlatego zdecydowano się na sztuczne zwiększenie ich liczby. Titanic, czyli prawdziwy luksus Jak wyglądało wnętrze brytyjskiego transatlantyka? Każdy z pokładów Titanica oznaczony był inną literą alfabetu. Na poziomie A znajdowały się przede wszystkim salony wypoczynkowe klasy I, na B i C mieściły się kabiny i apartamenty klasy I oraz pomieszczenia dla korzystających z klasy II, a na poziomie D ulokowano jadalnie dla pasażerów I i II klasy. Z kolei pokłady E, F i G wypełniały pomieszczenia i kabiny klasy II i III oraz załogi. Najniżej znajdowały się kotłownie, maszynownie i ładownie. Czytelnia, Titanic Oczywiście Titanic był luksusowy, ale głównie dla pasażerów najwyższej klasy podróży. Mieli oni do dyspozycji wspomniane wcześniej salony wypoczynkowe, restauracje, kawiarnie, czytelnię, klub dyskusyjny, basen, łaźnię turecką, siłownię, salon fryzjerski oraz ciemnię fotograficzną. Foto: © Creative Commons Siłownia na Titanicu Wizytówką statku była dziobowa klatka schodowa pierwszej klasy urządzona w stylu króla Wilhelma i królowej Marii oraz otoczona balustradą w stylu Ludwika XIV. W ciągu dnia dzięki świetlikowi z białego szkła docierało do niej światło naturalne, a nocą podświetlał ją ogromny, kryształowy żyrandol. Foto: © Creative Commons Klatka schodowa klasy I (ilustracja z broszury White Star Line) Uwagę zwracały także kabiny pasażerskie, które swoim wystrojem przewyższały standardy wszystkich innych statków. W klasie I oferowano luksusowe apartamenty urządzone między innymi w stylu Ludwika XVI, stylu empire czy stylu nowoholenderskim. Posiadały one oddzielne garderoby, prywatne łazienki oraz promenady. Bez wątpienia Titanic wyznaczył całkiem nowe standardy przewozu pasażerów. Dodatkowe szalupy? Zbyt kosztowne i zaśmiecające pokład Podczas akcji ewakuacyjnej Titanica okazało się, że miejsc w szalupach ratunkowych wystarczyło tylko dla połowy przebywających na statku, a do tego - w pierwszej fazie akcji - łodzie opuszczano zapełnione jedynie w połowie. Jak do tego doszło? Początkowo producent transatlantyku - czyli White Star Line - planował zainstalować na nim jedynie 16 składanych szalup ratunkowych. Dzięki protestom Alexandra Carlisle'a zdecydowano o umieszczeniu na dachach kwater oficerskich czterech dodatkowych łodzi ratunkowych. Jednak sprawa ta była bardziej skomplikowana, niż może nam się obecnie wydawać. Na początku 1910 r. Bruce Ismay (dyrektor kompanii żeglugowej White Star Line) odrzucił propozycję Carlisle’a, który sugerował, aby na statku zainstalować 48 szalup mogących pomieścić łącznie 2886 osób. Uznano to rozwiązanie za zbyt kosztowne i zaśmiecające pokład. Nie udało się ustalić, kto ostatecznie podjął decyzję, ale zarząd stoczni również obawiał się, że zbyt duża liczba łodzi może wywołać dyskusję w prasie. Co więcej, według White Star Line dodatkowe szalupy mogłyby wystraszyć potencjalnych pasażerów i zniechęcić ich do podróżowania statkami. Foto: © Creative Commons Rozbitkowie z Titanica na szalupie Ostatecznie na Titanicu zamontowano 20 szalup mogących pomieścić jedynie 1,1 tys. osób, czyli połowę pasażerów i członków załogi. Trzeba jednak pamiętać, że w tamtych czasach rozwiązania tego typu były normą i dopiero katastrofa Titanica doprowadziła do zmian w zakresie przepisów bezpieczeństwa - a co za tym idzie do zwiększania liczby szalup ratunkowych. Titanic wyrusza w pierwszy (i ostatni) rejs Już wypłynięciu statku towarzyszyły silne - nie tylko pozytywne - emocje. Początkowo niemal doszło do zderzania z mniejszą jednostką, która porwana ssącym kilwaterem (przypowierzchniowej warstwy wody zaburzonej przez ruch jednostki nawodnej - przyp. red.) Titanica oderwała się od lin cumujących. Później jeden z palaczy - dla zabawy - wychylił się przez czwarty komin statku. Niektórzy pasażerowie tak wystraszyli się tych incydentów, że postanowili wysiąść w kolejnym porcie, czyli w Queenstown - prawdopodobnie uratowało im to życie. Foto: © Creative Commons Titanic podczas swojego dziewiczego rejsu w Southampton Warto podkreślić, że przed katastrofą Titanica nie było żadnych przepisów, które regulowałyby zasady przekazywanie kapitanom odebranych przez radiotelegrafistów wiadomości. Co więcej, łączność telegraficzna była nowinką techniczną. Radiooperatorzy zajęci byli głównie wysyłaniem wiadomości i życzeń od pasażerów, a nie ostrzeżeniami o górach lodowych. Zobacz także Polskie transatlantyki. Sen o dalekich podróżach Na Titanicu tylko jedna z sześciu odebranych wiadomości trafiła do rąk kapitana Smitha. W feralną niedzielę statek SS America wysłał Titanicowi depeszę z informacją o tym, że zmierza on w stronę pola lodowego - jednak ta informacja nigdy nie dotarła do kapitana. 14 kwietnia 1912 r. o godzinie 23:40 marynarze z bocianiego gniazda zauważyli znajdującą się na wprost statku górę lodową. Jeden z nich niezwłocznie zadzwonił trzy razy gongiem i podał na mostek kapitański wiadomość Iceberg, right ahead! (pol. Przed nami góra lodowa!). Pierwszy oficer, czyli William Murdoch, aby uniknąć zderzenia z górą, wydał sternikowi Robertowi Hichensowi rozkaz Hard a starboard (pol. Mocno prawo na burt) co oznaczało, że statek ma skręcić w lewo, gdyż w tamtych czasach wydawano komendy nie na ster, ale na rumpel. Z kolei maszynownia otrzymała rozkaz Full astern (pol. Cała wstecz). Foto: © Creative Commons Góra lodowa, z którą prawdopodobnie zderzył się Titanic Od zauważenia góry lodowej do momentu kolizji z nią minęło około 37 sekund. W nocy z 14 na 15 kwietnia w pobliżu Ameryki Północnej Titanic zaczął tonąć. Titanic. "Tam ciągle gra muzyka" Do legendy przeszła orkiestra, która grała do końca tragedii, chcąc zapobiec panice. Nie wiadomo, jaki utwór był ostatni, a wszelkie hipotezy opierają się na zeznaniach rozbitków, którzy przeżyli katastrofę. Jednak w tym momencie byli już oni poza statkiem, więc nie mogli dokładnie usłyszeć muzyki. Wytypowano trzy najbardziej prawdopodobne utwory - protestancki hymn Nearer, My God, to Thee (pol. Być bliżej Ciebie, Boże, chcę), protestancki hymn Autumn (pol. Jesień) oraz walc Songe d’Automne (pol. Pieśń Jesieni) bardzo popularnego brytyjskiego kompozytora Archibalda Joyce’a. Ofiary katastrofy Titanica Dane dotyczące liczby ofiar są zróżnicowane, ale najczęściej mówi się, że spośród ponad 2 tys. osób zginęło około 1,5 tys. W katastrofie życie straciło niemal 80 proc. załogi - między innymi kapitan Smith, pierwszy oficer Murdoch, wszyscy mechanicy, radiotelegrafista Philips i cała orkiestra kierowana przez Wallace’a Hartleya. Warto dodać, że śmierć poniosło mniej niż 50 proc. podróżujących I klasą, około 60 proc. osób z II klasy i 75 proc. pasażerów III klasy. Wśród tych, którzy zginęli, było kilka znanych osobistości - milionerzy: John Jacob Astor IV oraz Isidor Strauss z żoną, adiutant prezydenta USA Archibald Butt, dziennikarz William Thomas Stead i sam konstruktor statku Thomas Andrews. David Savage, naukowiec z Queensland University of Technology, zbadał, jak na prawdopodobieństwo przeżycia katastrofy wpływały płeć, klasa podróży i narodowość. W przypadku mężczyzn bycie Amerykaninem zwiększało szansę przeżycia o 8,5 proc. względem średniej, a bycie Brytyjczykiem zmniejszało ją o 7 proc. Co ciekawe, do momentu zatonięcia jednostki trzech duchownych udzielało ostatniego namaszczenia. Byli to ksiądz Thomas Byles z Anglii, benedyktyn Joseph Peruschitz z Niemiec oraz 27-letni ksiądz Józef Montwiłł z Suwalszczyzny, który miał objąć parafię w Worcester w stanie Massachusetts. Według relacji świadków nasz rodak zrezygnował z oferowanego mu miejsca w szalupie ratunkowej. Jego ciała nigdy nie odnaleziono. Ile osób ocalało? Według amerykańskich źródeł ocalało 1517 osób, według brytyjskich 1503, a według obecnych statystyk uratowały się tylko 704 osoby. Co ciekawe, wśród nich był dyrektor White Star Line Bruce Ismay, który niezauważony wsiadł do jednej z szalup - został za to powszechnie potępiony i uznany za uciekiniera ze statku. Rozbitków z szalup wziął na pokład statek Carpathia, który dopłynął na miejsce katastrofy około 4 nad ranem i był pierwszą jednostką, jaka tam dotarła. Załoga Titanica wzywała na pomoc jeszcze pięć innych statków, ale głównie z powodu błędnych współrzędnych oraz brakiem możliwości pokonania pola lodowego, nie mogły one udzielić pomocy. Ostatnia osoba pamiętająca katastrofę Titanica zmarła 6 maja 2006 r. Była to Lillian Gertrude Asplund - Amerykanka, która w momencie tragedii miała 5 lat. Dwie inne osoby, podróżujące tym statkiem żyły dłużej niż Lillian, ale w 1912 r. były zbyt małe, aby cokolwiek zapamiętać. Barbara West - która zmarła 16 października 2007 r. - w czasie katastrofy była 10-miesięcznym dzieckiem, a Millvina Dean - która zmarła 31 maja 2009 r. - mającym dwa miesiące niemowlęciem. W 1996 r. zmarła Eva Hart, która w momencie zatonięcia Titanica miała siedem lat. W jednym z wywiadów opowiadała o ostatnich chwilach przed tragedią. - Dziesięć minut przed północą moja matka poczuła lekkie szarpnięcie -takie, jakiego doświadczamy, kiedy pociąg wjeżdża i zatrzymuje się na stacji. Nie było ono silne, ale wiedziała już, że niedługo wydarzy się coś strasznego - mówiła. Foto: © Creative Commons Eva Hart (w środku) z rodzicami - Proszę sobie wyobrazić ludzi, którzy wychodzili z kabin na pokład, a tu nagle okazywało się, że w szalupach już nie ma miejsc. Zdezorientowani rozglądali się dokoła. W momencie, kiedy ja wsiadałam do łodzi ratunkowej, jeszcze było w miarę spokojnie, jeszcze były wolne miejsca w szalupach - dodała Eva Hart. Wrak Titanica 1 września 1985 r. odnaleziono wrak Titanica. Spoczywa on w dwóch częściach na głębokości około 4 tys. metrów w okolicy Nowej Fundlandii. W połowie lat dziewięćdziesiątych XX w. po praz pierwszy zbadano wnętrze statku za pomocą zdalnie sterowanych robotów, które wykonały zdjęcia wraku. Okazało się wtedy, że wystrój wnętrz zachował się w bardzo dobrym stanie - wszystko dzięki temu, że elementy drewniane pomalowano farbą z dużą zawartością ołowiu. Zobacz także Kontrowersyjny pomysł wydobycia ważnej pamiątki z Titanica Kierownik ekspedycji, która odnalazła Titanica - dr Robert Ballard, uważał, że wrak jest mogiłą, więc powinien być pozostawiony sam sobie i niepoddawany żadnej dodatkowej eksploracji. Z tego powodu nie wydobył z niego żadnego przedmiotu, a jedynie złożył na nim tablicę upamiętniająca ofiary katastrofy. Taka decyzja otworzyła drogę dla innych przedsiębiorstw eksplorujących wraki. W latach 1987-2004 z Titanica wydobyto ponad 5,5 tys. przedmiotów i elementów wyposażenia, używając do tego między innymi zdalnie sterowanych robotów. Co więcej, w 1998 r. wyciągnięto spod wody ważący 17 ton fragment kadłuba. Titanic - ikona popkultury? Titanic stał się jednym z mitów XX w. Na kanwie jego historii nakręcono około 20 filmów dokumentalnych i fabularnych. Pierwszy miał premierę zaledwie 29 dni po zatonięciu statku - był to amerykański, niemy film krótkometrażowy. Zagrała w nim Dorothy Gibson - aktorka, która przeżyła katastrofę. Zdecydowanie najpopularniejszym filmem opartym na historii katastrofy jest "Titanic" w reżyserii Jamesa Camerona z 1997 r., który przyniósł producentom ponad miliard dolarów dochodu, został nagrodzony aż 11 Oscarami. O słynnym transatlantyku powstały również piosenki - między innymi utwór zespołu Lady Pank "Zostawcie Titanica!" z 1988 r. oraz "Tempest" Boba Dylana z 2012 r. Także literatura dotycząca Titanica jest całkiem pokaźna. Godna polecenia jest książka angielskiego autora - Daniela Allena Butlera "Niezatapialny. Tajemnica Titanica" wydana w setną rocznicę zatonięcia jednostki. Co ciekawe, jedną z pierwszych publikacji na temat Titanica - wydaną w 1912 r. i to w języku polskim - jest książka "Tragedya oceanu: strzaskanie i zatonięcie okrętu Titanic, z którym na dno morza poszło 1517 osób" autorstwa Stanisława Łempickiego, polskiego dziennikarza mieszkającego w tym czasie w Chicago. Z jej treścią można zapoznać się tutaj. Miejscem poświęconym jednostce jest także Titanic Belfast Visitor Experience, czyli największa na świecie ekspozycja poświęcona najsłynniejszemu statkowi pasażerskiemu świata. To pięć pięter multimedialnej podróży po historii Belfastu, trudnej pracy w stoczni, wodowaniu, przez wnętrza od maszynowni po kabiny I klasy, rozpoczęcie dziewiczej podróży aż do katastrofy w nocy 14 kwietnia 1912 r. Titanic Belfast Visitor Experience to również galerie, restauracje i sklepy. Foto: Takashi Images / Shutterstock Titanic Belfast Visitor Experience Ta wyjątkową konstrukcją w kształcie gwiazdy znajduje się w miejscu, w którym stało Arrol Gantry. Co ciekawe, tuż obok znajduje się budynek z czerwonej cegły, gdzie mieściło się centrum administracyjne i biura projektowe H&W - tutaj Thomas Andrews "narysował" Titanica. Titanic Źródło: Wikipedia,
Jedna z ofiar, których ciała wydobyto, ale dotychczas uznawano za zaginione przestała być anonimowa. Sidney Leslie Goodwin z Anglii, który zatonął w wieku 19 miesięcy został w końcu rozpoznany. Naukowcy uważają, że tym razem szczątki chłopca zostały przypisane właściwej osobie. Poprzednio dwa razy się pomylili. Katastrofa „Titanica" kosztowała życie 1497 osób spośród 2209, jakie znajdowały się na pokładzie. 21 kwietnia 1912, sześć dni po tym jak Titanic zatonął, załoga statku ratowniczego „Mackay-Bennett" wyłowiła z wód Atlantyku ciało jasnowłosego, około dwuletniego, chłopca. Razem z wieloma innymi ciałami ofiar, zwłoki chłopca zostały pochowane w grobie w Halifaksie w Nowej Szkocji. Kiedy ciało zostało wyłowione, uważano, że jest to dwuletni Szwed Gösta Leonard Palsson, który był widziany przez świadków za burtę tonącego statku. Domniemana matka chłopca Alma Palsson, której ciało także wyłowiono miała przy sobie cztery bilety dla dzieci, została pochowana tuż obok ciała wyłowionego przez załogę „Mackay-Bennett". Próby identyfikacji ciała podjął dekadę temu prof. Ryan Parr, z Lakehead University w Ontario. Parr pracował nad uzyskiwaniem próbek DNA ze skamieniałych szczątków ludzkich, obejrzał kilka zdjęć wideo z „Titanica" i zapalił się do pracy. — Pomyślałem, ojej, czy ktoś jest zainteresowany niezidentyfikowanymi ofiarami Titanica? — powiedział Parr. — Może imieniem nieznanego chłopca? W 2001 roku za zgodą rodziny Palsson szczątki nieznanego chłopca zostały ekshumowane. Znaleziono jedynie sześciocentymetrowy fragment kości ramienia i trzy zęby nieznanego chłopca. Ale to badaczowi wystarczyło. Z tych próbek wydobył mitochondrialne DNA i przyjrzał się mutacjom zwanym HV1. Mitochondrialne DNA przekazywane jest potomstwu przez matkę. Parr porównał próbki z materiałem genetycznym pobranym od krewnych matki Palssona. Próbki nie były zgodne. Trzeba było szukać dalej. Z wody wydobytych zostało jeszcze pięć ciał chłopców w wieku poniżej trzech lat. Z pomocą genealogów, historyków, badaczy „Titanica", tłumaczy i archiwistów, badacze wyeliminowali czwórkę chłopców. Pozostało dwóch: Eino Viljami Panula — 13-miesięczny Fin i Sidney Goodwin. Ekspertyza zębów wyeliminowała Anglika, który był starszy. Naukowcy uznali że ciało należy do Panuli, a wyniki swych badan opublikowali w 2004 roku. Pozostały jednak wątpliwości. Na ślad błędu naukowców naprowadziły... dziecięce buciki. Wyłowione zostały przez załogę „Mackay-Bennett". Odzież pozostała po ofiarach palono aby nie trafiła do łowców pamiątek po ofiarach „Titanica". Sierżant policji w Halifaksie Clarence Northover nie mógł ich sam spalić, schował je do szuflady swego biurka. Po buciki nikt się nie zgłosił, zostały zapomniane. W 2002 wnuk sierżanta przekazał je do muzeum. Buciki były za duże jak na 13 miesięcznego Eino. Badacze wznowili badania. Tym razem z pomocą U. S. Armed Forces DNA Identification Laboratory. Dokładniejsze badania DNA pozwoliły zidentyfikować nieznanego chłopca jako Sidney'a Goodwina. — Teraz mamy 98 proc pewności że nasza identyfikacja jest poprawna — powiedział prof. Parr. LiveScience
Sławetny statek pasażerski RMS Titanic zatonął 108 lat temu. W wyniku katastrofy zginęło ponad 1,5 tys. osób, z których wielu pochował ocean. Choć od 1912 roku minął już cały wiek, wokół tragedii nadal krąży wiele niewyjaśnionych tajemnic czy też teorii. Jedną z nich była tożsamość najmłodszej ofiary katastrofy, wyłowionej przez załogę CS Mackay-Bennett. Dowiedz się, kim był zaledwie 19-miesięczny chłopiec i poznaj jego tragiczną historię! Kate Winslet i Leonardo DiCaprio: oto historia najpiękniejszej przyjaźni w Hollywood! Najmłodsza ofiara katastrofy Titanica Titanic zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku po zderzeniu z górą lodową. Na pokładzie przebywało około 2200 osób wraz z załogą, z których ocalało nieco ponad 700. Na miejsce tragedii firma White Star Line, do floty której należał Titanic, wysłała okręt naprawczy Mackay-Bennett. Po usunięciu zbędnego sprzętu i uzupełnieniu załogi o specjalistów statek wyruszył z zadaniem wyławiania dryfujących ciał. Z odnalezionych 328, ekipie marynarzy i balsamistów udało się wyłowić 306. Jednym z nich były zwłoki 19-miesięcznego chłopca! Niestety, na pokładzie brakowało zarówno miejsca, jak i środków do konserwacji zwłok, dlatego 116 ofiar pochowano na morzu. Jednak odnalezienie ciała tak małego chłopca poruszyło całą załogę na tyle, że zdecydowali się dopilnować, aby nie podzielił ich losu. Dziecko zostało pochowane na cmentarzu Fairview w kanadyjskim Halifaxie. Za pogrzeb i płytę nagrobkową zapłaciła załoga statku Mackay-Bennett, która razem z prawie całym miastem należycie pożegnała chłopca. Kim był 19-miesięczny chłopiec z Titanica? Przez lata tożsamość chłopca była owiana tajemnicą. Na jego nagrobku widniał jedynie napis: „wzniesiono ku pamięci nieznanego dziecka, którego szczątki wyłowiono po katastrofie Titanica z 15 kwietnia 1912 roku”. Zmieniło się to w 2008 roku. Naukowcy z Uniwersytetu Lakehead w Ontario postanowili wznowić badania i wydobyli ze szczątek dziecka DNA mitochondrialne. Na jego podstawie udało się określić, że ciało należało do Sidneya Lesliego Goodwina. Nowe wyniki badań uzyskane dzięki postępowi w tej dziedzinie obaliły wcześniejsze spekulacje, co do jego tożsamości. W 2002 roku zidentyfikowano ciało jako należące do chłopca Eino Viljami Panula fińskiego pochodzenia. Wszystko zmieniło się, gdy do Muzeum Morskiego w Halifaksie zgłosili się krewni sierżanta policji Clarence Northovera. Podkreślili, że ich dziadek zachował obuwie „jedynego dziecka wydobytego z SS Titanic”. Było nim właśnie to pochowane w bezimiennym grobie na cmentarzy Fairview. „Eksperci byli zaskoczeni wielkością obuwia. Było bowiem zbyt duże dla około rocznego dziecka (tyle właśnie miał Eino w chwili śmierci). Potem zauważyli nazwę producenta. Okazało się, że buty wykonano w Wielkiej Brytanii, a nie Skandynawii. To wskazywało na to, że najmłodsza ofiara Titanica była prawdopodobnie narodowości brytyjskiej, a nie fińskiej”, czytamy w artykule na Chłopiec był najmłodszym dzieckiem Fredericka i Augusty Goodwinów, którzy wraz z szóstką swoich dzieci płynęli do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszego życia. Frederick miał podjąć pracę w nowo otwartej elektrowni wodnej w Niagara Falls w stanie Nowy Jork, gdzie na Anglików czekał już jego brat. Rodzina miała kupione bilety na podróż trzecią klasą statkiem Nowy Jork, jednak z powodu strajku rejs został poważnie opóźniony, a Goodwinów przeniesiono na pokład Titanica. Niestety, zmiana planów zaważyła o ich życiu. Nikt z rodziny nie przeżył katastrofy. Tak wyglądał Sidney Leslie Goodwin, najmłodsza ofiara katastrofy Titanica: Fot. Wolny dostęp/Wikimedia
zdjęcia ciał z titanica